Popieram w 100% ^ ^ Sama nie jestem zbyt utalentowana, ale podziwiam ludzi, którzy umieją i chcą robić takie dziełka jak to na zdjęciu.
Plus, oczywiście.
Duży plus.Faktycznie wykonanie takiej figurki jest faktycznie ciężkie, ale satysfakcji jest bardzo dużo jak zrobi się ją.
Nie kiedy takie figurki widziałem na konkursach modelarskich i niekiedy zdobywały pierwsze miejsce. Mam w planach wykonanie Cirno z Touhou.
O, papercraft!
Nawiasem mówiąc sama kiedyś próbowałam zrobić jednego, jednak nie przetrwały nawet kilku dni, bo niemal natychmiast odklejała się głowa i ręce (albo nogi) x
Mam kilka takich :D
Trudne nie są, drukujesz wzór, wycinasz, zaginasz i sklejasz, ale wymaga precyzji. Warto wydrukować na kartce z bloku technicznego i używać dobrego kleju.
Ostatnio mnie te papierowe figurki strasznie zafascynowały (głównie dlatego, że o prawdziwych figurkach nie mam co marzyć, a taka z papieru jest mimo wszystko jakąś namiastką ;p). Ale osobiście nie podobają mi się i nie polecam marnować czasu na takie dosyć popularne i łatwe szablony (właśnie takie jak w democie). Znacznie lepiej jest poszukać w necie i się namęczyć kilka godzin więcej z zaawansowanymi modelami. Wymaga to na pewno znacznie więcej pracy i precyzji (i niejednokrotnie ciężko ogarnąć jaka część jest do czego, bo instrukcje jeśli w ogóle są to po japońsku ;p), ale wprost cudownie to wygląda na koniec. Taki model z daleka ciężko odróżnić od prawdziwej figurki, a i jaka satysfakcja.