pardon ale na wycieczce po górach (w liceum) niosłem 8 (osiem) toreb (7 nie licząc apteczki, zasuwałem na przedzie i kamerowałem przez 7 godzin łażenia. Nie jestem i nigdy nie byłem koksem (ważę 65kg, a mam 1,85m ;]), ale jako facet uważałem i dalej uważam, że paniom w opałach trzeba pomagać i nie jest to wcale coś głupiego, czy idiotycznego, a dla mnie osobiście coś normalnego. Tak nawiasem mówiąc, schodząc z gór jedna koleżanka skręciła kostkę i razem z chłopakami (większość dość mocno styrana) znosiliśmy ją na zmianę. Najbardziej idiotyczną postacią był tu wychowawca zarządzający wymarsz w pół godziny po przyjeździe do ośrodka, to była jedyna taka wędrówka po górskich ścieżkach, potem tylko atrakcje mieszczące się w mieście, a żeby nie było, że jestem nienormalny, na następny dzień, tak jak wszyscy miałem zakwasy (no może trochę słabsze lub mniej zwracałem na to uwagę, ale jednak)
Demot fajny (mimo że jest idiota to uwielbiam Rina), tylko źródło mnie boli. Ao no egzorcist, to jest taka seria? Zdecyduj się, albo oficjalna wersja (Ao no Exorcist), albo spolszczona - Niebieski egzorcysta, czy jakuś tak~
Pozdrawiam.