Serio, z czystym sumieniem mogę teraz polecić studia prawnicze, jeśli ktoś uważa, że sobie poradzi i go/ją to interesuje. Przymus posiadania znajomości, to już powoli mit, ładne parę lat temu weszła ustawa znosząca to, teraz nawet magister prawa nie musi mieć aplikacji, żeby pracować i z tego wyżyć, ktoś potrafiący udzielić porady i sporządzić pismo zawsze się przyda, nie wspominając o czymś takim, jak korporacje prawnicze czy działy prawne różnych firm. A myślałem sam, że będzie gorzej pod tym względem. W samym mieście 30-parę tys. populacji, gdzie pracuję, jest 15 prawników i dają radę. Nawet, jeśli ktoś nie będzie w tym pracować, to prawo warto znać, umiejętność zrobienia samodzielnie prostego pisma, jak pozew czy umowa też się bardzo przydaje.
Myślę, że to zależy bardziej od regionu. Znam dwie osoby u siebie po prawie, gdzie jedna załapała się do pracy w zawodzie po znajomości matki, a drugiej niestety się nie udało i tak po skończeniu prawa i znajomości 5 języków zasuwa na poczcie. No i na Wasz plus jest też to, że z Waszego regionu dużo wyemigrowało do nas i przez to większa konkurencja u nas.
A to też prawda. W pewnych rejonach jest po prostu przesyt. Urzędy pracy są bardzo pomocne, wybierasz pracodawcę prawnika i cię przez urząd kierują na staż do niego, jeśli się zgodzi. A zgodzi się, bo pierwsze kilka miesięcy robisz za darmo, potem 3 miesiące etatu za najniższą i już jest jakieś doświadczenie. Same studia nie przygotują niestety do zawodu, trzeba już na nich się zaczepić do jakiejś kancelarii czy gdziekolwiek.
Ja polecałbym bardziej ludziom nie wybierać miast typu Kraków, Warszawa czy Poznań, gdzie są "gry o posadę" i przesyt a bardziej te miasta z których teraz większość ludzi wyjeżdża jak np. Zielona Góra czy te we wschodniej Polsce, bo tam będą mieli większą szansę na załapanie się do pracy w swoim zawodzie dzięki temu, że ludzie z tych miast wyjeżdżają z nastawieniem, że we wspomnianych wcześniej z mniejszym bezrobociem będą mieli łatwiej, a wcale tak wbrew pozorom nie jest. Oczywiście chodzi mi tu z tych popularnych kierunków jak prawo.
Makoto sanada rzuciła dziś kamieniem i tym kamieniem są pierwsze designy postaci
Ja nie wierzę jakie uroklowe
Ray wygląda trochę dojrzalej ale bardziej cute strój
A zakku wyglądał mniej jak postać z creepepasty a bardziej jak edgy nastolatek
to akurat zaczął brate
bo powiedział "jebany spiderman" a ja takie "spiderman niekoniecznie jest jebany ale na pewno je dupę"
i co jeszcze można mieć na myśli przez jedzenie dupy powiedz plz