Kiedy jakaś dziewczyna spyta was o opinię na temat jej nowej fryzury i jeśli wam się ta fryzura nie podoba to nigdy nie mówcie o tym wprost. W tym przypadku lepiej skłamać/milczeć niż podpaść na całego. Szczerość nie zawsze się opłaca moi drodzy.
Jak ktos madry kiedys powiedzial:
"Jezeli kobieta pyta sie ciebie o zdanie badz opinie, to ona nie chce uslyszec tego, co myslisz. Ona chce uslyszec swoja opinie, tylko wypowiedziana nizszym glosem, z twoich ust."
Sorry, ale przesrales sobie teraz do konca swiata i jeden dzien dluzej, nie ma odwrotu.
Usun ja z fejsa, porzuc w niepamiec, wszystkie jej zdjecia zfotoszopuj na Nicolasa Cage'a.
Już kiedyś na efde pisałem swoje zdanie i przestrzegałem przed takimi pytaniami. Lepiej jebnąć długi wywód aby się jej znudziło i powiedziała "dobra nieważne" aniżeli odpowiedzieć. Widać meru nie zapadł Ci ten komć w pamięć.
W grudniu jest zawsze zmiana rozkładów, więc nie opłaca się sprawdzać tyle miesięcy wcześnie. Najlepiej dzień przed podróżą lub tego samego dnia. A i nie zawsze to co jest w rozkładzie na necie pokrywa się z rzeczywistością, więc jeszcze na wszelki wypadek pytać na informacji.
Kiedy Neil Armstrong lądował na księżycu to Polacy na starcie zaprosili go na kiełbaskę with cebulką z grilla. I nikt nie narzekał, że nie ma tam atmosfery, bo wszyscy dobrze się bawili przy naszym polskim piwku i żubrówce białej.
Wiesz dude, nie chce cię martwić, ale Polacy już dawno postawili swoją nogę na marsie. Tylko teraz po prostu to udokumentowali.
http://ifotos.pl/z/shasnhe/
Taa... Zabukowalem sobie loty i pociagi z i do, tylko Polskie Kochane Pociagi mi zostaly D:
Na szczescie nieistotne jest to, czy kupuje sie przez internet czy na miejscu w okienku, cena jest taka sama.
Ale jak się nie zrealizuje podróży i będziesz chciał zwrotu za bilet to wtedy ma znaczenie czy go kupiłeś w kasie czy przez neta. Bilet kupiony w kasie jest fakturą, więc od razu za niego mogą ci zwrócić kasę przy kasie. Z tym kupionym przez neta jest już inaczej. Musisz wtedy napisać podanie o zwrot, które rozpatrują przez 30 dni, a i tak najczęściej ci nie zwracają za niego. To taka informacja na wszelki wypadek, ale może nie będziesz miał tego typu problemu czego ci życzę.
Całości ci nie zwrócą, ale ileś tam procent z ceny biletu. Jeśli nie zrealizujesz go to tak możesz, ale prędzej jak masz kupiony w kasie albo możesz go zamienić na bilet o innej godzinie tylko, że musi być tego samego przewoźnika.