No nie bardzo mi ten art pasuje do tego o czym poruszyłaś w democie. Bardziej pasuje mi ten art do tematu związanego z "homofobią" czy coś w tym stylu.
Tak, to yaoistki ktorym sie w pipach poprzewracalo, bo naogladaly sie za duzo facetow walacych sie w tylek i im sie znudzilo, wiec przerzucily sie na dziewczyny.
Leci sobie Foo Fighters w tle teraz u mnie, zerknalem na teledysk do 'all my life'... boze, jak Grohl dziwnie bez brody wygladal, taki dzieciaczek...
I az mi sie smutno zrobilo, bo akurat dzis myslalem, ze bym chyba nawet w miare w brodzie wygladal... ale nie, bo natura mnie nie lubi... :(
To óczucie gdy good ending jest gorszy niż bad
tam przynajmniej mc umarła i miała spokój, a w tym dobrym wampirek wyprał jej resztki mózgu i ją samą zmienił w zuą wampirzycę skazując ją na wieczność z jego bullshitem
jest jeszcze normal end gdzie bohaterka poszła full yandere i sama zaciukała wszystkie wampiry oprócz jej loffciaka, i to chyba mój ulubiony jak na razie. Mogła tak samo zrobić w anime, tyle że nie oszczędzając nikogo.
Jezu jak się cieszę że nie będę musiała dłużej patrzeć w te zaćpane oczęta: http://s9.postimg.org/us6iapxxr/fuk_u.jpg
Nie mam pojęcia szczerze mówiąc, chyba w pewnym sensie jestem targetem tej gry, tyle że nie w takim w jaki zamierzali twórcy i prostu lubię narzekać na kijowe rzeczy
no i w sumie pomagają takie gierki się uczyć nihongo bo trzeba dużo znaczków czytać
ogólnie chciałam na początku inną, mniej socjopatyczną postać ale te lepsze są na początku zablokowane i trzeba było wybierać mniejsze zło
To faktycznie może być powód. Zbyt logicznyy
Umiesz czytać te śmieszne znaczki? W sumie to wow trochę. Jakby ktoś bardziej nihon skierowany przybył.
Czylli, w tej grze jest tak musisz przebrnąć przez inną waifu jak chcesz swoją? Okrutne
No niestesty to chyba po to żeby nikt nie miał zbyt przyjemnych doświadczeń z tą grą
Włączyłam sobie to vn właśnie żeby sprawdzić mojego skilla w japońskim i zrozumiałam w miarę wszystko także jako tako ogarniam
plus jest o tyle fajnie że jak się kojarzy jakieś słówko np z anime i potem ktoś je w grze wypowie to od razu widać jakim kanji jest pisane i łatwo zapamiętać
ja się nauczyłam na przykład kanji na "zamknij się" "kłamiesz" i "nie wierzę ci"
djabolig loferz uczy i bawi(?)
To czemu jest ona popularna D: Nie rozumiem fandomu. Ale nie, chyba rozumiem. Też lubie głupie rzeczy.
Cóóóż, będziesz mogła szpanować słówkami związanymi z patologicznymi pseudo-bishpirami. :D To dobre
Tak samo można się zastanawiać w sumie czemu ludzie lubią pisiąt tfarzy jak to taka kupa jest
nie wiem to chyba trzeba uwolnić swoją wewnętrzną masochistkę czy cuś
Plus tacy zawsze mają mhroczną tragiczną przeszłość więc jest jeszcze aspekt uzdrawiania bad boya swoją miłością lol bo to naprawdę taki niezrozumiany wrażliwy miś :'(
w dl to już całkiem odjechali z tym
Of kors, przesadnie smutna historia wsteczna opowiedziana bohaterce bo tak. Szczególnie jak nie ma psychologicznego sensu w behawioralnej konstrukcji charakteru. A jedyne co potrafi wyleczyć bycie sadystycznym dupkiem jest miłość dzierlatki bez charakteru.
Booo psychoooo bardzooo dramatycznie i tak dalej.
Ja to widzę tak, że ta dwójka to typowe kozły ofiarne nad którymi znęcają się inni uczniowie. Tego jednego związali po to żeby nie mógł się bronić przed tym wymuszonym do zdjęcia pocałunkiem z drugim. Te zdjęcia jak oni się ze sobą całują oczywiście potem pewnie, gdzieś opublikują w sieci czy coś w tym stylu żeby upokorzyć ów nieszczęśników.
już misie chyba odechciało oglądać anime ale flcl obejrzę bo oglądam to co roku odkąd skończyłam 12 lat i jest to moje ulubione anime które zmieniło moje życie...
Boję się tej podróży z szczurami. O ile w tamtą stronę nie martwiłem się, że mi obgryzą transporter tak teraz po tym co odpierdalały w Poznaniu jestem zrozpaczony, a przed nami długa podróż. Mogłem je wydać komuś zamiast się bawić w dobrego tatusia dla szczurów. Oby tylko ten transporter wytrzymał do czasu, aż dojdę do pokoju na stancji, bo jak mi spierdolą w pociągu to będę miał przerąbane.
To może "Metro 2033". Nie czytałem, ale słyszałem, że jest dobre. Akcja rozgrywa się po zakończeniu wojny nuklearnej.
A z fantastyki to "Wiedźmin", książki Pilipiuka, Patykiewicza lub Terry'ego Pretchetta.
Tutaj może jeszcze coś znajdziesz:
http://lubimyczytac.pl/ksiazki/polka/87689/fantastyka-postapo
A z SF, to możesz zobaczyć jeszcze "Futu.re" Glukhovsky'ego (napisał Metro). Może nie jest post apo, ale klimaty mogą być podobne. Nie czytałem, ale zamierzam się za nią zabrać za jakiś czas.
Matko, jest wpół DO 6 w niedzielę, a ja potrzebuje pomocy, mój sen mnie tak cholernie zabolał, ze zaraz chyba zacznę płakać
A co gorsza, to, co zabolało najbardziej
Poniekąd nie może się nie spełnić.
dziś? dziś już nie.
znalazłam za to shizową stronkę http://nietuzinkowyblognaukowy.blogspot.com/ i teraz połączenie bólu po śnie i niepokojów od czytania takich artykułów nad ranem powoli zmienia mnie w szaleńca
"We've also got the second season of the vampire-romance series, DIABOLIK LOVERS Ⅱ : MORE,BLOOD, airing on Crunchyroll soon! Details of dates and times will be announced later."
czekam
Wyjechała tydzień temu do rodziny a potem na studia. Musi jeszcze jedną ocenę zdobyć. Pewnie już się więcej nie zobaczymy, pozostaje tylko kontakt tel/internet.
Raczej pozostanie tylko koleżanką. Z obserwacji wiem, że związki na odległość szybko się rozpadają. No cóż tak to jest jak się mieszka w miasteczku gdzie większość ludzi w przedziale lat 20 - 35 wyjechała. Z resztą widać to po mieście w weekend, kiedy centrum świeci pustkami po południu.
No cóż, na dłużą metę i tak to nie miało sensu ponieważ utknąłem w moim rodzinnym mieście a wiesz jak w Polsce jest z pracą a co dopiero w małych miastkach.
To uczucie, jak przeglądasz internety i znooowuuu trafiasz na byłą efdeuszkę (i nie, nie chodzi mi o Conan).
Poczytam sobie co tam u niej, pewnie się trochę zmieniła.
Trochę przerażające D:
Ale w sumie tak jest na serio. Gdzie się nie obrócę, tam jakieś powiązania z efdecją XD Siedzę sobie w internetach - trafiam na efdeuszy. Wyjeżdżam na wakacje - trafiam na efdeuszy lub ludzi mocno powiązanych z efdeuszami. O co chodzi ;-;
Podróż prawie udana tylko przed samym dojazdem do Siedlec szczury wpadły na pomysł wpieprzenia arafatki, którą opatuliłem ich transporter żeby nie było im zimno podczas podróży. Na stancji za to w pokoju mam niezły burdel, bo lokatorzy postanowili podczas mojej nieobecności zrobić z niego przechowalnię do wszelkich ich rzeczy i kartonów.
Przed zajęciami wchodzę do uczelnianej totalety, podchodzę do pisuaru i po ludzku robię swoje, nagle z kabiny obok słyszę ,,PO SILE STRUMIENIA MOCZU ZGADUJĘ, ŻE TO DAMIAN.. TO TY DAMIAN?"
Nie odpowiedziałem nic. Nie jestem Damian.. i nie wnikam, skąd ten koleś ma takie skojarzenia ;_;
Wszyscy w kosciele ze tak cicho? ;o
Wlasnie, nowy lokator zaprosil mnie na gre w pile na plazy z jego znajomymi...
A co mi tam, troche rozrywki zawsze sie przyda :D
taka dumna ^^