Nigdy mi się nie zdarzyło... lubię postaci za charakter, zachowanie... a przecież tego na zdjęciu nie można zobaczyć... no chyba, że liczyć vocaloidy i utau które polubiłam przed usłyszeniem ich głosu...
Albo zaczynaj wszystkie zdania z małej litery albo wszystkie z wielkiej-mieszanie tych "stylów" nie wypada za ciekawie ^^
Spacja po przecinku, a nie przed ^^
"W ogóle", "Ci"(jeśli to zwrot do użytkowników), "zapałać" ^^
Uważaj na entery-zaczęłaś od nowej linijki tekst, będąc w środku zadania ^^
Te przykłady z "nje" to jakiś przytyk? :P ^^
Nje zdarzyło mnie się coś takiego, ale popraw błędy, a ocenię fandemota raczej pozytywnie ^^
Zapamiętam sobie wszystko na przyszłość:) Jak chcesz, to mogę zmienić "NJE" , po prostu tak użyłam , bo widziałam to dość często.
Cieszę się , że taka fajna osoba pisze coś pod moim fandemotem i jeszcze w dodatku mam szanse na ocenę pozytywną...^^
Mi tam się to często zdarza. Nie pojmuję tylko dlaczego zawsze w takich sytuacjach mylą mi się postacie żeńskie i męskie. Np. Rukako ze Steins;Gate albo Naoto z Persona 4. Obie te postacie polubiłem od pierwszego artworka (przed obejrzeniem anime, zagraniem w grę) i w obu przypadkach pomyliłem się co do płci.
no tak przecież fuck yea było dla mistrza ciętej riposty trololololo^^
Weź jakie chamstwo, specjalnego odcinka death note nie mogę obejrzeć przez akcta ;((( a tak liczyłam na seansik^^ Rip Megavideo [*]
Vash z Triguna! Wystarczyło, że zobaczyłam pierwsze sceny z nim, a juz wiedzialam, że będę go uwielbiać^^ Co prawda pierwsze wrażenie było mylne - nie był taką postacią, jak się spodziewałam, ale i tak awansował do mojej "Pierwszej Piątki ulubionych".
I Sesshiomaru z InuYashy. Zanim się pojawił, wiedziałam, czego się można spoziewać po tak wyglądającej postaci w tym anime. Jego "tylko" lubię, ale co tam.
I kilka innych postaci dzieki opisom/znajomym.
Szczerze mówiąc, to często mi się zdarza, a sama Berun jest tego najlepszym przykładem - zanim poznałam Umineko, poczytałam o niej na anglojęzycznej Higurashi Wiki i od tej pory jest moją ulubioną postacią ^w^
Ale szczerze mówiąc, to zazwyczaj zaczynam lubić postaci, nim dokładniej je poznam, przez ich wygląd... xD
Jakbym słyszała pytanie mojego kolegi. ^^
I tak, w tym przypadku to Grell z Kuro. Jeszcze zanim obejrzałam serię to ciągle mogłam oglądać arty z nim. Duży plusior wędruje do ciebie. ^^
Przepraszam, że przyczyniam się do zamieniania Fandemonium w drugie Demotywatory (chyba :d) i że to nie jest śmieszne"
Po primo, nie robisz drugich Demotywatorów. Wręcz przeciwnie, ten demot akurat ma z fandomem związek ^^
Whats more, fandemot nie musi być śmieszny, by mógł być dobry.
Sam demot na plus, bo sam kilka takich sytuacji miałem (Xiaomu z "Namco X Capcom"/"SRW OG Endless Frontier" czy Ryoma Nagare z "Shin Getter Armageddon")
Tak tak wiem, ale chciałam uniknąć zbędnych komentarzy. Różnie to może być odebrane.I jeszcze: są tacy , dla których coś musi być śmieszne , żeby zyskać plusa.
polska post komunistyczne euro-socjalistyczne bagno z miłościwie nam panującą partią PO. tak, to tu zbiera się całe zło tego świata ^ ^ *bo afryka tak naprawdę to mit komunistów i ona nje istnieje*
Nie pisz tak. Nie do mnie. Jestem przeciwna oskarżaniu ojczyzny za wszystkie nieszczęścia w życiu, nawet te które do narodowości mają tyle co piernik do wiatraka ;f
Ja? Emo? Jestem po protu bardzo brzydką optymistką, która zdaję sobie sprawę z tego że jest brzydka. No dobra. Pół-optymistką. Ale emo nie jestem na pewno! Na pewno..napewno..na pewno... Oj tam, oj tam.
Przepraszam, że pytam, być może to prywatne, ale masz superemoski mroczny pamiętniczek? :D (musiałam o to zapytać, wybacz mi, wybacz *v*) Jeśli tak, to sprawa została już przesądzona.. ;x
Ambitnie, podziwiam ludzi, którzy tworzą coś na rzecz sztuki, a co ważniejsze znajdują na to czas. Oczekuję w przypływie chęci skanu, nigdy nie czytałam mrocznego opowiadania ;x
Demot fajny, przemyślany, jest wyjaśnienie (w języku, który najlepiej nadaje się dla strony polskiej- spodobał mi się tekst o pisaniu wyjaśnienia w wielu językachXD), więc zasługuje na +.
niooo mi się zdarzyło z L z death note. L zaczęłam darzyć "sympatią" kiedy dowiedziałam się że lubi słodycze i do tego (jak dla mnie) jest on ładny.....^^ nie no serjalnie( macie na niego namiary??? poszłabym z nim na ciacho^^)
Frederika w umineko występuje wiele razy ;p Wydaje mi się, że twórcy robią celowy zabieg, rysując ładne postaci, tym samym sugerując charakter postaci.
Ale zimno na dworze ;x
Dokładnie tak.
Nie mogę się też zdecydować czy dalej oglądać Umineko, czy mój mózg się nie przegrzał i dalej brnąć w SZS. SZS to i tak dla niego za dużo, hmm...
Sayonara Zetsubou Sensei! Polecam, chyba że chcesz zachować choć odrobinkę zdrowego rozsądku - wtedy nie xD Zobacz sobie na MAL-u albo gdzieś jak cię interesuje. A ja się zabiorę za Umineko...
Mi się to często zdarza i często taka sympatia pozostaje nawet gdy poznam postać oglądając serię. U mnie przykładem tego może być chociażby Lucy z Elfen Lied czy Beatrice z tegoż Umineko.
Aczkolwiek zdarzyło się też tak, że wygląd postaci mnie do niej zniechęcał. ^^'
Shizuo i Izaya z Durarara :3 Dzięki mojej przewspaniałej koleżance pisałyśmy "parodię" na gg z paringiem m.in. ShizuoxTsuki, zanim poznałam to anime :3
Miałam parę razy, ze strasznie podobał mi się design postaci, ale potem, gdy zaczęłam oglądać anime i poznałam jej charakter, zaczęła mnie odrzucać. Więc nie zawsze to się sprawdza.
Ja tak miałam z Suiseiseki z Rozen Maiden XD Po prostu była podobna do Węgry z Hetalii i już za sam ten fakt ją polubiłam XD I potem serię oglądałam tylko dla niej XD
Taak... miałam tak z Mai, Mikoto i Natsuki, głównymi bohaterkami "Mai-HiME". Ich zestawienie wyglądało świetnie, miałam nadzieję na głębszą historię. Niestety, zawiodłam się - anime było płytkie i zbyt telenowelowe (jak np. mówienie dramatycznym głosem 'sayonara' i rzucanie się z mostu...). Mimo to projekt postaci uważam za świetny.
Miałam też tak z Raimei z "Nabari no Ou" - dzięki niej poznałam mangę mojego życia *.*
Bardzo trafiony fandemot ;) Nie jestem wyjątkiem i również miałam taką sytuację. Do gustu przypadł mi Itoshiki-sensei z Sayonara Zetsubou Sensei. Jak ktoś tu pisał - miłość od pierwszego wejrzenia. I każdego następnego ^^ A to wszystko dzięki fandemonium (pierwszy raz zobaczyłam go w jakimś fandemocie) ;)
Teraz mi przychodzi do głowy Anna z Shaman Kinga. Dalej jej nie znam, wiem tylko, jak wygląda, bo Shaman Kinga nigdy nie oglądałam. Ale za każdym razem, jak widzę obrazek z nią to zapala mi się lampka sympatii i myślę "O, to ona!" ....
Mhm. Przyjmując, że jako internauta w pewnym sensie także jesteś "postacią" pałam do Ciebie, że hoho. Nienawiścią piekielną za wypisywanie nieciekawych bredni bez ładu i składu.
Odpytania o takie rzeczy jest zapytaj.onet.pl