Czy cokolwiek, kiedykolwiek jest w anime normalne? ;)
Aaaa... Faaaajnie było XD Karaoke ludzi powaliło X3 Cała sala (gimnastyczna, wypełniona przeróżnymi kreaturami) wrzeszczała: "I'm on the highway to hell!" Albo "Mamma mia" :P
Tatulek miał słuszne podejście :P Nic mnie bardziej nie wkurza w filmach o zombie/wampirach, niż nie-unicestwianie kogoś, bo ZA ŻYCIA się go lubiło. To pierwszy krok do głupiej śmierci :P
Ten facet był niesamowity, ale tak naprawdę najbardziej spodobał mi się w ostatnim odcinku jak tą biedną dziewczynkę (która zabiła setki lub więcej ludzi i była przyczyną całej tragedii w tym anime) brutalnie potraktował i prawie zabił. Szczególnie fajne było jak uciekała, a on ją tym młotem walnął (i te świetne pouczające teksty, które jej mówił).
Mimo, że normalnie bym ją polubił lecz wystarczy sobie przypomnieć cierpienia wielu ludzi w tej wiosce z powodu wampirów żeby ją łatwo znienawidzić.
Oglądał ktoś odcinki 20.5 i 21.5 ? Muszę powiedzieć, że były świetne lecz bardzo dramatyczne i smutne. To było niesamowite bo prawie w żadnym innym anime nie pokazywali aż takich tragedii. A końcówka odcinka 20.5 to już nawet przesada pod tym względem.
Oglądałem i zgadzam się. Były ciekawe, dramatyczne, ale bardzo dobre. Nie trafiło się w nich nic, na co byłbym jakoś specjalnie uczulony - a to duży plus, bo jestem uczulony na całkiem sporo rzeczy w anime ;)
Cóż, anime nie oglądałam, ale wydaje mi się słuszną jego postawa. Pewnie nie łatwo mu było zabić własnego syna, ale wiedział że musi by ochraniać innych...