Niekiedy jest lepiej, gdy nie ekranizują ogólnie gier, bo niekoniecznie wychodzi im to na dobre. Choć pewnie w przypadku erotycznych jest to najczęstsze. Choćby przypomniała mi się Hanabira, której odcinek anime skrytykowano od góry do dołu.
Złe oceny Hanabiry? Ależ nie trudno znaleźć. Dla przykładu: http://yuri.pl/index.php?module=Pagesetter&func=viewpub&tid=1&pid=465 (opinie osób co obejrzały).
I jeśli chodzi o sceny erotyczne, to w grze jeszcze jakaś fabuła była, w anime wszystko skupiło się na jednym i od tego od razu zaczynał się odcinek.
też się spotkałam z negatywnymi opiniami. Wiele osób uważa, że to odcinek o zerowej fabule, lub fabule tylko po to by nie było cały czas konkretnych scen. W porównaniu do gry jest dużo gorsze.
Gra Hanabira to chyba najlepsze Yuri, a anime kompletne dno. Wizualnie po prostu okropne, że nawet się tego nie spodziewałem. Yuri o nazwie Shoujo Sect: Innocent Lovers wyglądało dużo lepiej.
o tym właśnie mówię, nie powinni robić z tego anime, bo po prostu to nie ma sensu, można było się spodziewać, że wyjdzie dużo gorzej od gry.
Ale mimo to są osoby co twierdzą, że ten odcinek to świetna produkcja.
Wystarczyło żeby producenci nie olali całkowicie tej ekranizacji. Przecież to tylko jedna OAV. Wystarczył by trochę większy budżet i dokładniejsza kreska.
Przykład Innocent Lovers pokazuje, że jednak można (choć tam też mogło być lepiej).
Yuri praktycznie nie istnieje jeśli chodzi o erotyczne anime.
Sono Hanabira takie złe nie było. Ale zwykle w yuri jednak nie pokazują scen erotycznych. W anime Kannazuki no Miko w ogóle nie było widać sceny gwałtu (w mandze co nieco było ale nie dokładnie) a w Mnemosynme również nie ukazywali stosunków z informatorkami szczegółowo. Więc albo są te sceny wycięte lub cenzurowane tak że nie widać za wiele
Nie ma erotyków yuri bo w Japonii nie ma na nie zapotrzebowania. Niestety, ale 99 procent Otaku woli grę gdzie wczuwa się w głównego bohatera (dlatego są najczęściej bez twarzy podczas scenek ero), który podrywa różne dziewczyny itp.
Taki Otaku nie wczuje się w dziewczynę i dlatego producenci praktycznie nie robią takich gier. Niestety, ale takie w Japonii mają żałosne podejście.
Rio nie jest taka zła, ale Michiko zrobili krzywdę, a taka śliczna dziewuszka. Ekranizowanie gier ero to pójście na łatwiznę dla tych, którym się nie chce grać ( Tak! Nienawidzę was!).
Wiesz, warto wziąć też pod uwage fakt, że wiele VN oraz Eroge ukazuje się na multum różnorakich konsol. Ciężko za nimi nadążać posiadając jedynie jedna platforme na przykład.
b tyldy służą do innej akcentacji wypowiedzi desu~~ takiej bardziej loliciej desu neee~~ a korgisia to twarda kobita *twardsza od jednej z moich męskich osobowości*.
nie gram w gry erotyczne, a z anime na podstawie takiej miałam do czynienia raz, podczas oglądania Yosuga no Sora. samo anime na 4 oceniłam, ale ost jest fajny o.o
A zna ktoś Tsukihime? Gra czy tam visual novel ma lepszą i oryginalniejszą grafikę niż ta podróba Shinsegutan Tsukihime anime. Postacie w grze są bardziej apetyczne i podkreślone, niż te wygładzone kreski w anime
Anime Shinsegutan Tsukihime było świetne i klimatyczne. Kreska również podobała mi się. Gra jeśli chodzi o grafikę jest okropna. Jednak fabularnie zapewne lepsza.
Da Capo i Da Capo 2 to było wyłącznie zwykłe anime (nie erotyk) i faktycznie Da Capo było wizualnie słabe, ale za to Da Capo II (szczególnie II sezon) to już coś znacznie lepszego.
Nawet jeśli anime Da capo 2 było wizualnie ładniejsze od jedynki to i tak postacie w grze wyglądają dużo lepiej niż w anime. No ale to już moje własne odzucia i każdy może myśleć inaczej.
Xellos można podać wiele lepszych przykładów. Widziałeś takie anime jak Cartagra ? To dopiero porównaj do gry. W tym przykładzie co podałeś to aż takiej wielkiej różnicy nie ma (na podstawie kadrów).
Jednak oczywiście prawdą jest, że w stanowczej większości przypadków ekranizacja eroge jako erotyczne OAV szczególnie pod względem wizualnym to porażka. Widziałem tego bardzo dużo i niestety takie moje wnioski.
9 komentarzy oznaczonych jest jako napisanych przez spammerów. 18 komentarzy w wątkach niewidocznych z powodu filtrowania spamu.
Niekiedy jest lepiej
Ocena: 117 (155) Niezrozumiałe: 4
Komentarze
Koktisch 2011-12-17 11:23
