Ja wole swoją kolekcję ponad stu tomików mangi która ładnie wygląda:D Tak całkiem poważnie to może bym chciał Sasuke z japońskich mc donaldów (wiecie tego idealnie wyważonego co można na nim postawić motor) te Asuke z limitowanej edycji Neona 1.11 (może robić za ogranicznik dla tomików:D)i może jakąś dobrą figurkę z One Piece albo model Going Merry czy też Sunny :) po co komu więcej :)
Podpowiem, że jeżeli komuś na takich figurkach zależy(jak mi), to bez problemu uzbiera pieniądze. 10k yenów to jeszcze nie tak dużo. Przykładowo smoki z Yu-Gi-Oh kosztowały po ~2500 zł sztuka. Sam zbieram teraz 20k yenów(a trzeba jeszcze doliczyć koszta przesyłki i *pożal się Boże* cła) na Saber Lily. Jest ciężko, ale chcieć to móc.
@Verpima, trzeba zdać sobie sprawę, że to jest hobby jak każde inne. A po co niektórzy znaczki zbierają?
PS. Zapraszam na figurkowo.com jeżeli ktoś chce sobie poczytać o takich figurkach :)
Żebyście widzieli figurki za 25,000 yen XD